Diler narkotyków w areszcie
3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie 33-letni Tomasz K. Mężczyzna podejrzewany jest o handel metaamfetaminą. Został zatrzymany przez mokotowskich policjantów na ulicy Merliniego. W ręce funkcjonariuszy wpadł też kupujący środki odurzające Damian M. (20 l). Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków i udzielania ich. Za handel narkotykami grozi do 10 lat pozbawienia wolności, za ich posiadanie do 3 lat.
Policjanci z Mokotowa patrolowali okolice Merliniego. W pewnym momencie zauważyli dwóch mężczyzn, którzy przekazywali sobie coś z ręki do ręki. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić obu. Wylegitymowali ich i skontrolowali odzież. U 20-letniego Damiana M. policjanci znaleźli w bokserkach woreczek z zapięciem strunowym z zwartością metaamfetaminy. W woreczku było 10 gramów tego narkotyku. Jak ustalili funkcjonariusze Damian M. poczęstował wcześniej narkotykiem swojego kolegę. W związku z tym został zatrzymany i przewieziony do komendy na ulicę Malczewskiego. Tutaj mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i udzielania ich. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Na tym jednak nie zakończyła się praca policjantów. Ustalili operacyjnie, kto sprzedał Damianowi M. narkotyki.
Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę i diler przyjechał na ul. Merliniego, by zawrzeć kolejną transakcję. Tutaj jednak wpadł prosto w ręce policjantów. W samochodzie, którym poruszał się 33-letni Tomasz K. policjanci znaleźli pod siedzeniem woreczek z metaamfetaminą. Było w nim 8 gramów narkotyku.
Tomasz K. trafił do komendy przy ulicy Malczewskiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania substancji odurzających i handlu nimi. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Mokotowski sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu dilera.
ah