200 złotych miało pomóc pijanemu rowerzyście
Nietrzeźwego rowerzystę zatrzymali funkcjonariusze z Radzymina w miejscowości Nowe Załubice. Nawet siarczysty mróz nie przeszkodził 53-letniemu Jerzemu P. by jechać rowerem tzw. „wężykiem” po drodze publicznej mając w organizmie blisko 2,5 promila. Mężczyzna zaraz po zatrzymaniu, zaproponował interweniującym policjantom wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. W jego przypadku 200 złotych włożone w policyjny notatnik miało „załatwić” sprawę. Teraz odpowie nie tylko za popełnienie przestępstwa drogowego lecz również korupcyjnego.
Nietrzeźwy kierujący rowerem 53-latek wpadł wczoraj w miejscowości Nowe Załubice. Policjanci zatrzymali Jerzego P. kilka minut przed 15.00, który mimo siarczystego mrozu jechał swoim rowerem po drodze publicznej tzw. przysłowiowym „wężykiem”. Badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. W trakcie sporządzania dokumentacji służbowej 53-latek zaproponował wręczenie mundurowym 300 złotych gotówki, które w jego przypadku miało „załatwić sprawę”. Po tych słowach w policyjny notatnik służbowy jednego z policjantów, który rozpisywał interwencje włożył dwa zawinięte banknoty. Jak się okazało było to 200 złotych. Mężczyzna natychmiast został powiadomiony o popełnieniu kolejnego przestępstwa, tym razem korupcyjnego.
Jerzy P. trafił do policyjnej celi. Jeszcze dziś zostanie przesłuchany. Oprócz zarzutów kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości, usłyszy zarzuty usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu. Grozi mu grzywna, zakaz prowadzenia innych pojazdów niż mechaniczne, a także kara do 10 lat pozbawienia wolności.
dt, ts