Sprawca kradzieży sam zgłosił się na Policję
Policjanci z Ochoty zatrzymali 30-letniego Krzysztofa S. Mężczyzna okradł znajomego, z którym wcześniej w jego mieszkaniu spożywał alkohol. W ręce funkcjonariuszy wpadł następnego dnia, kiedy sam zgłosił się do komendy na Ochocie, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie jego danych okazało się, że jest poszukiwany listem gończym oraz nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego.
Policjanci z Ochoty zostali powiadomieni przez pewną kobietę, że jej przyjaciel został okradziony we własnym mieszkaniu. Z relacji zgłaszającej i pokrzywdzonego wynikało, że tego dnia odwiedził ich znajomy. Razem pili alkohol. Gdy w trakcie imprezy pokrzywdzony na chwilę opuścił pomieszczenie Krzysztof S. postanowił to wykorzystać. Zabrał z mieszkania dwa telefony komórkowe, pieniądze w kwocie 2000 złotych i kluczyki od samochodu, a po chwili w pośpiechu opuścił mieszkanie i odjechał zaparkowanym przed blokiem fiatem stilo zgłaszającego.
Sprawa natychmiast trafiła do kryminalnych. Przeprowadzone czynności doprowadziły do odzyskania samochodu, który sprawca pozostawił na strzeżonym parkingu w Śródmieściu. Następnego dnia sprawca kradzieży sam zgłosił się do komendy przy ulicy Opaczewskiej, aby wyjaśnić, jak twierdził zaistniałą sytuację. Mężczyzna po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazał się poszukiwany nakazem doprowadzenia oraz listem gończym za oszustwo i przywłaszczenie mienia. Policjanci z dochodzeniówki przeprowadzili czynności procesowe, które zakończyły się przedstawieniem zarzutów zatrzymanemu. Odpowie on za kradzież.
Teraz trafi do aresztu śledczego za swoje wcześniejsze czyny.
dt, ew