Dla nich policyjna interwencja zakończyła się zarzutami
Interwencja, jaką przeprowadzali funkcjonariusze z komisariatu w Kobyłce, nie spodobała się jednej z osób legitymowanych. Młody mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, używając słów wulgarnych i obelżywych, znieważył policjantów w trakcie pełnienia przez nich obowiązków służbowych. 18-latek został zatrzymany. W trakcie przewożenia do jednostki Policji oraz policyjnej celi ponownie, dwukrotnie swoim zachowaniem znieważył funkcjonariuszy. Taki sam zarzut usłyszał również 21-letni brat zatrzymanego wcześniej młodego mężczyzny, który przyszedł do komisariatu Policji, po czym niezadowolony z informacji, jaką uzyskał, również słowami obelżywymi znieważył funkcjonariuszy Policji.
Dyżurni jednostek policji codziennie przyjmują nie tylko mnóstwo zgłoszeń telefonicznych z prośbą o interwencję lub pomoc, lecz również rozmawiają z osobami, które zgłaszają się osobiście w komisariatach czy komendach. Tak też było kilka dni temu w Kobyłce. Tam do funkcjonariusza, pełniącego służbę dyżurną, zgłosiło się kilka osób, które chciały zapytać o zatrzymanego chwilę wcześniej, podczas interwencji, rówieśnika. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby byli trzeźwi i zachowywali się zgodnie z prawem. Młodzi ludzie nie tylko zachowywali się agresywnie lecz używali również słów wulgarnych. Poproszeni przez policjanta o zachowanie zgodne z prawem nie reagowali, jeden z mężczyzn skierował do funkcjonariusza słowa obelżywe, czym dopuścił się przestępstwa przeciwko instytucji publicznej. Zaraz po tym wybiegł z jednostki, jednak już po chwili trafił w ręce policjantów prewencji. 21-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Taki sam los spotkał jego 18-letniego brata. Ten chwilę wcześniej w trakcie interwencji policyjnej, jaką prowadzili mundurowi w miejscu publicznym, niezadowolony z faktu legitymowania, używając słów obelżywych i wulgarnych, znieważył policjantów. W trakcie przewożenia do jednostki Policji mimo wezwania do zachowania zgodnego z prawem, nie reagował i nadal dopuszczał się popełniania przestępstw. Tak samo było w chwili, gdy był przewożony do policyjnej celi. Badanie stanu trzeźwości młodzieńca wykazało 1,8 promila alkoholu w jego organizmie.
Bracia już zostali przesłuchani. Starszy z nich usłyszał jeden, młodszy łącznie trzy zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego. Teraz może im grozić kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
ea/ts