Okradała pracodawcę
Wczoraj wieczorem policyjna załoga pojechała do interwencji w centrum handlowego, gdzie po wewnętrznym dochodzeniu ustalono i ujęto pracownika, który od kilku miesięcy okradał sklep, w którym pracował. Młoda kobieta pracując na kasie, nie rejestrowała transakcji w kasie fiskalnej, a pieniądze chowała do kieszeni. Za kradzież grozić jej może do 5 lat pozbawienia wolności.
Był kilka minut po 22.00, gdy policyjna załoga pojechała do interwencji w jednym z centrów handlowych. Tam na miejscu zgłosił się przedstawiciel firmy, który opowiedział funkcjonariuszom o zdarzeniu.
Od kilku miesięcy dochodziły do centrali informacje o kradzieżach polegających na tym, że pracownik sprzedając towary, nie rejestrowała transakcji, a pieniądze chowała do kieszeni zamiast do kasy. Przy remanencie okazało się, że straty mogą sięgać kilku tysięcy złotych. Szybko ustalono, że jedynym punktem wspólnym jest 30-letnia Dorota C. Pracownicy zaczęli ją obserwować.
Wczoraj wieczorem została ujęta na gorącym uczynku kradzieży pieniędzy za bluzę, którą sprzedała i nie odnotowała tej transakcji w kasie fiskalnej. Kobieta została przekazana policjantom ze śródmiejskiej komendy. Dzisiaj funkcjonariusze ustalą, jak długo trwał złodziejski proceder i jaką miał skalę. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
dt, to