Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Poszukiwany i na przywłaszczonym miejskim jednośladzie

Data publikacji 25.09.2018

Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 35-latka jadącego na miejskim rowerze. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę policjantów nerwowym zachowaniem. Podczas legitymowania okazało się, że od Tomasza K. wyczuwalny jest zapach alkoholu. Ponadto rower figurował jako przywłaszczony, a sam mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwa z przeszłości. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Po ususzeniu zarzutów został przewieziony do zakładu karnego. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Kilka minut po 17:00 mokotowscy mundurowy patrolujący okolicę ul. Belwederskiej na warszawskim Mokotowie zauważyli mężczyznę jadącego rowerem miejskim w kierunku ul. Dolnej. Rowerzysta na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać. Funkcjonariuszy postanowili go wylegitymować i szybko okazało się, co było powodem jego reakcji.

W trakcie czynności od 35-latka wyczuwalna była woń alkoholu. Miał on co prawda niespełna ćwierć promila w wydychanym powietrzy, ale jechał rowerem, w posiadanie którego wszedł nielegalnie, a ponadto figurował w policyjnej bazie danych jako osoba poszukiwana do odbycia kary pozbawienia za znęcanie się nad żoną. Tomasz K. tłumaczył się, że rower znalazł i postanowił z niego skorzystać. Wywiadowcy zatrzymali poszukiwanego i umieścili go w policyjnym areszcie.

Po usłyszeniu zarzutów przywłaszczenia roweru wartego około 1500 złotych, za które może zostać skazany przez sąd nawet na 5 lat więzienia został on przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące.

ea/rk

  • Policjantka wykonuje czynności z podejrzanym
Powrót na górę strony