Amfetaminę ukrył w bieliźnie
Bartłomiej T. został zauważony przez wywiadowców z metra na jednej ze stacji. Mężczyzna nerwowo zareagował na widok innego, umundurowanego patrolu i próbował szybko opuścić stację. Jak się okazało, przyczyną takiego zachowania były posiadane przez 21-latka narkotyki. Podczas przeszukania, foliową torebkę z amfetaminą funkcjonariusze znaleźli w jego bieliźnie.
Wywiadowcy z komisariatu metra pełniący służbę na stacji „Ratusz-Arsenał” zwrócili uwagę na młodego mężczyznę, który nerwowo rozglądał się na boki, a na widok umundurowanego patrolu próbował szybko wyjść ze stacji. Policjanci postanowili sprawdzić, co jest przyczyną takiego zachowania. Bartłomiej T. utrzymywał, że nie ma przy sobie żadnych rzeczy, których posiadanie jest zabronione. Policjanci jednak mu nie uwierzyli.
Po dokładnym przeszukaniu okazało się, że mężczyzna miał schowaną w majtkach foliową torebkę, a w niej różowe tabletki. Sprawdzenie testerem dało jednoznaczny wynik – była to amfetamina.
Bartłomiej T. został zatrzymany. Mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
ah, mm