Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Metro" i "Brek" – grafficiarze w rękach policji

Data publikacji 17.03.2011

Dwóch młodych mężczyzn zatrzymali śródmiejscy kryminalni chwilę po tym, jak na budynku przy ul. Mostowej namalowali sprayem graffiti. Jak się okazało w ciągu kilkudziesięciu minut „Metro” i „Brek” zdążyli pomalować ogrodzenie klasztoru na ul. Freta i budynek mieszkalny przy ul. Starej. Jeden z chłopaków został zatrzymany w pościgu, drugi sam po kilkudziesięciu minutach zgłosił się do komendy.

Operacyjni ze śródmiejskiej komendy przejeżdżali właśnie skrzyżowanie ulic Mostowej ze Starą. Ich uwagę zwrócili dwaj młodzieńcy, którzy kręcili się przy jednym z budynków. Jeden z nich w pewnym momencie wyjął puszkę ze sprayem i zaczął malować graffiti. Kryminalni przystąpili do akcji. Wybiegając z auta, krzyknęli policja. Wtedy młodzi ludzie zaczęli uciekać. Policjanci dogonili 17-letniego Jakuba M. ps. "Metro". Drugi z chłopaków uciekł, ale… sam stawił się w komendzie przy ul.  Wilczej kilkadziesiąt minut później. Łukasz B. (16 l.) ps. "Brek" również został zatrzymany. Obaj przyznali się, że „dzieło” na budynku to nie jedyna praca artystyczna, którą wykonali tego dnia. Pomalowali również ogrodzenie klasztoru przy ul. Freta i budynek mieszkalny na ul. Starej.

Policjanci będą ustalać, czy „artyści” zniszczyli elewację budynków i w jakim stopniu narazili właścicieli na koszty usuwania rysunków. Prawdopodobnie odpowiedzą za zniszczenie mienia. 17-latek odpowie jak osoba dorosła, a sprawa 16-latka zostanie rozstrzygnięta przez sąd rodzinny i nieletnich. Za taki czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

dt, ah

Powrót na górę strony