Zostawił dzieci w samochodzie, a sam poszedł grać na automatach
Policjanci z komendy w Babicach otrzymali zgłoszenie o dzieciach pozostawionych bez opieki w samochodzie. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że dzieci w wieku 2 i 4 lata spały zapięte w fotelikach w zamkniętym samochodzie. Mundurowi zastali ojca dzieci w salonie gier. Jak oświadczył, dzieci zostawił na kilka minut w samochodzie, bo w tym czasie chciał sobie pograć na automatach.
W sobotnie popołudnie dyżurny komendy w Babicach otrzymał zgłoszenie o zaparkowanym od dłuższego czasu przy salonie gier samochodzie, a w nim miało siedzieć dwoje dzieci bez opieki. Na miejsce udali się policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego ze Starych Babic. Funkcjonariusze zauważyli stojący pojazd. Jak ustalili, w środku zamkniętego auta spało zapięte w fotelikach dwoje dzieci w wieku 2 i 4 lat. Ojca dzieci policjanci zastali w salonie gier. W rozmowie z mundurowymi oświadczył, że dzieci pozostawił w samochodzie na kilka minut. W tym czasie chciał sobie pograć na automatach w salonie.
Policjanci ustalą teraz, czy ojciec dzieci nie dopuścił się czynu zabronionego. Jeżeli okaże się, że mężczyzna swoim zachowaniem naraził dzieci na przebywanie w okolicznościach niebezpiecznych dla ich zdrowia, odpowie przed sądem. Za to wykroczenie, grozi grzywna albo kara nagany.
ak, ego