Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kradł z terenu huty

Data publikacji 11.04.2011

Dwa baniaki z paliwem i kilka kilogramów kolorowych metali ukradł z terenu huty, 36-letni Hubert G. Tuż po 23:00 został ujęty przez pracownika ochrony, który był świadkiem tej kradzieży. Sprawca próbował uciec samochodem i kilka metrów ciągnął autem pracownika ochrony, który próbował wyrwać mu kluczyki ze stacyjki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzut kradzieży mienia i narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

Tuż po 21:00 szef ochrony otrzymał informację, że dwaj pracownicy kradną paliwo, spuszczając je z maszyn stojących na terenie huty. Ochroniarz schował się w pobliskich krzakach i zaczął obserwować poczynania pracowników. W pewnym momencie pod ogrodzenie podjechał samochód. Jeden z mężczyzn przynosił z terenu zakładu baniaki wypełnione jakąś cieczą, drugi pakował je do bagażnika. Ochroniarz wyszedł wówczas z ukrycia i próbował zatrzymać obu złodziei. Gdy podszedł do samochodu, do którego wsiadł jeden ze sprawców i próbował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, samochód gwałtownie ruszył. Złodziej ciągnął po ziemi pracownika ochrony, który był częściowo uwięziony w samochodzie. Na szczęście mężczyźnie udało się oswobodzić i zatrzymać jednego ze złodziei.

Chwilę później na miejscu byli policjanci z bielańskiej patrolówki, którzy zatrzymali Huberta G. W samochodzie oprócz dwóch baniaków z paliwem znajdowało się kilka kilogramów kolorowych metali.

36-latek trafił po policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzuty za kradzież mienia o wartości 300 złotych i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

dt, eb

 



 

Powrót na górę strony