Sportowiec dopuścił się kradzieży, bo chciał mieć lepszy sprzęt
Zatrzymany przez kryminalnych z Białołęki 21-letni Jakub S. oraz jego wspólnik Krzysztof K. usłyszeli zarzuty kradzieży wartych 16 tysięcy złotych kajaków oraz wartej 15 tysięcy złotych formy do ich produkcji. Jakub S. twierdził, że dopuścił się tych kradzieży, ponieważ potrzebował pieniędzy na dobry kajak. 21-latek trenował w przeszłości kajakarstwo. Zajmował nawet wysokie lokaty. Grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Białołęki po kilku miesiącach pracy operacyjnej wpadli na trop złodzieja kajaków oraz formy do ich produkcji. Podczas przesłuchania 21-letni Jakub S. oświadczył policjantom, że ukradł sprzęt, by go sprzedać. Potrzebował pieniędzy na dobry kajak, na którym mógłby przygotowywać się do zawodów. Zatrzymany mężczyzna trenował w przeszłości kajakarstwo. Zajmował nawet wysokie lokaty. Z zebranego materiału dowodowego wyszło na jaw, że w kradzieży formy do produkcji kajaków pomagał mu Krzysztof K.
Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty, Jakub S. kradzieży wartych 16 tys. złotych czterech kajaków oraz wartej 15 tys. złotych formy do ich produkcji. Krzysztof K. kradzieży formy. Może im grozić do pięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci z Białołęki odzyskali skradziony sprzęt.
dt, mb