Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Fałszywe recepty na leki refundowane

Data publikacji 24.06.2011

Policjanci z Bielan zatrzymali Barbarę N. tuż po tym, jak chciała zrealizować sfałszowaną receptę. Kobieta wpadła, gdy pracownik apteki zorientował się, że klientka już któryś raz realizuje receptę na leki refundowane. Wszystko wyszło na jaw, gdy NFZ skontrolował jedną z recept zrealizowaną w tej aptece. Okazało się, że za każdą receptę 50-latka dostaje 10 złotych, a miesięcznie potrafi tych recept zrealizować nawet 250.

Policjanci z Bielan zatrzymali 50-letnią kobietę, która przyszła zrealizować recepty na leki refundowane. Kilka tygodni temu NFZ skontrolował recepty realizowane w tej aptece i wówczas wyszło na jaw, że są one sfałszowane. Zarówno adres jak i Pesel były fałszywe, ponadto każdy z lekarzy widniejących na pieczątce, pracował w innej placówce medycznej.

Po przejrzeniu pozostałych recept i zapisu z monitoringu wyszło na jaw, że 50-latka od ponad półtora roku regularnie kilka razy w miesiącu wykupuje leki refundowane, głównie na cukrzycę, astmę i przeciwzakrzepowe. Po skontaktowaniu z innymi aptekami okazało się, że Barbara N. realizuje fałszywe recepty również w innych punktach.

Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Policjantom przyznała się, że miesięcznie realizuje około 250 recept i za każdą z nich otrzymuje 10 złotych. Z reguły wykupuje bardzo drogie leki, które są refundowane. Na razie 50-latce zostało przedstawionych 6 zarzutów za posłużenie się sfałszowaną receptą. Z pewnością nie jest to koniec tej sprawy. Kobiecie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

mm, eb

Powrót na górę strony