Włamali się do samochodu i piwnicy
Ursynowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do samochodu oraz piwnicy. W pojeździe, którym poruszali się Sebastian B. i Paweł Cz. funkcjonariusze znaleźli rower, nawigację oraz dyktafon. Okazało się, że wszystkie te przedmioty pochodzą z przestępstw. 26-latek oraz jego 25-letni wspólnik odpowiedzą za dwa włamania. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
W rejonie ulicy Kazury mundurowi zauważyli forda, którego postanowili zatrzymać do kontroli. Kierowca na widok policjantów gwałtownie przyspieszył i skręcił w ulicę Polaka. Tam samochód zatrzymał się. Funkcjonariusze wylegitymowali siedzących w środku mężczyzn.
Kiedy policjanci sprawdzili bagażnik forda, znaleźli tam rower oraz plecak z nawigacją i dyktafonem. Ponieważ tłumaczenia 26-letniego Sebastiana B. oraz 25-letniego Pawła Cz. na temat pochodzenia tych przedmiotów, budziły wątpliwości, funkcjonariusze przewieźli ich do komisariatu.
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu jeszcze tego samego dnia ustalili, że znalezione w pojeździe przedmioty pochodzą z włamań do samochodu oraz piwnicy. Okazało się, że przy ulicy Pasaż Ursynowski mężczyźni wybili szybę w fordzie, a następnie ukradli ze środka nawigację oraz dyktafon. Następnie wyłamali zamek w drzwiach piwnicy przy ulicy Surowieckiego, skąd zabrali rower o wartości 1.300 złotych.
Paweł Cz. oraz Sebastian B. usłyszeli po dwa zarzuty za popełnione przestępstwa. Za włamania grozi im kara do 10 lat więzienia.
mb