Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszty dla złodziei metodą "na kolec"

Data publikacji 12.07.2011

Dwaj obywatele Gruzji zostali na dwa miesiące tymczasowo aresztowani. 48-letniego Besika K. i 42-letniego Lewana B. zatrzymali na gorącym uczynku kradzieży metodą „na kolec” kryminalni z Targówka. Zapobiegli kradzieży wartego 2500 złotych laptopa. Kryminalni zatrzymali również polskiego taksówkarza. 37-letni Paweł P. pomagał Gruzinom. Za każdy „kurs” dostawał od nich od 150 do 200 złotych.

Do zdarzenia doszło około 14.00 na parkingu centrum handlowego na Targówku. Jeden z trzech mężczyzn, którzy kręcili się przy zaparkowanym tam citroenie berlingo, przebił w nim prawą tylną oponę. Następnie cała trójka wsiadła do citroena C5 i czekała.

Czujni ochroniarze zatelefonowali po kryminalnych z Chodeckiej. Wszystko wskazywało na to, że podejrzani mężczyźni byli złodziejami, którzy kradli metodą „na kolec”.

Kryminalni w kilka minut przyjechali na miejsce i czekali na rozwój wydarzeń. Przez ponad godzinę jechali za citroenem C5, który podążał za citroenem berlingo.

Akcja zatrzymania złodziei rozegrała się na ulicy Marymonckiej, gdy kierowca citroena berlingo zaczął zmieniać koło. Łupem 48-letniego Besika K., 42-letniego Lewana B. oraz 37-letniego Pawła P. miał paść warty 2500 złotych laptop.

Dwaj obywatele Gruzji oraz polski taksówkarz trafili do policyjnego aresztu. Cała trójka usłyszała zarzuty usiłowania kradzieży laptopa, 48-letni Besik K. dodatkowo zarzut niszczenia mienia na kwotę 500 złotych. Obywatele Gruzji zostali na dwa miesiące tymczasowo aresztowani. 48-letni Besik K. był wielokrotnie notowany przez różne jednostki policji i pięciokrotnie skazany prawomocnym wyrokiem sądu. W toku prowadzonej sprawy policjanci ustalili, że Gruzini płacili za każdy podobny „kurs” od 150 do 200 złotych. W trakcie przeszukania auta policjanci zabezpieczyli kilka telefonów komórkowych, śrubokrętów i scyzoryków. Za kradzież grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

mb

Powrót na górę strony