Operator uchwycił rozbój
Niespełna pół godziny po zdarzeniu północnoprascy policjanci z prewencji zatrzymali trzech rozbójników. Odzyskali skradzioną kurtkę. Jeden ze sprawców paradował w niej po ulicy. 21–letni Łukasz F. usłyszał w prokuraturze zarzut rozboju i został oddany pod dozór policji. Dwoma nieletnimi sprawcami wkrótce zajmie się sąd rodzinny.
Dwadzieścia minut po północy na siedzącego na przystanku autobusowym przy ulicy Radzymińskiej mężczyznę napadło dwóch sprawców. Jeden z nich uderzył go w twarz i przewrócił na ziemię. Drugi ściągnął z niego kurtkę, w której był telefon komórkowy. Jak ustalili policjanci, był jeszcze trzeci napastnik. Stał kilka metrów dalej na czatach.
Policjanci wspólnie z pokrzywdzonym zaczęli szukać podejrzanych mężczyzn. Z dużą pomocą operatora miejskiego monitoringu z Pragi Północ już niepełna pół godziny później namierzyli ich w Alei Solidarności. Jeden ze sprawców był ubrany w kurtkę pokrzywdzonego. Podczas przeszukania zatrzymanych policjanci odnaleźli także skradziony telefon komórkowy.
21–letni Łukasz F. usłyszał w północnopraskiej prokuraturze zarzut rozboju w warunkach recydywy. Za rozbój może grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności. Dwoma nieletnimi sprawcami wkrótce zajmie się sąd rodzinny.
ak, mb