Wpadli kilka minut po napadzie
Zaledwie kilkunastu minut potrzebowali policjanci z komisariatu w metrze, aby zatrzymać sprawców pobicia, do którego doszło wczoraj wieczorem przed wejściem do stacji metra „Centrum”. Trzej napastnicy zażądali od przechodzącego mężczyzny pieniędzy, a gdy im odmówił dotkliwie go pobili. Dwóch z nich zostało zatrzymanych już po kilkunastu minutach od zgłoszenia. Zatrzymanie trzeciego sprawcy jest tylko kwestią czasu.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 19.30 przed wejściem do metra. W pewnym momencie poszkodowanego zaatakowało trzech mężczyzn. Zażądali pieniędzy, a gdy im odmówił dotkliwie go pobili. Pokrzywdzony powiadomił oficera dyżurnego z komisariatu w metrze.
Policjanci niezwłocznie przystąpili do działania. Już po kilku minutach zatrzymali pierwszego ze sprawców 35-letniego Przemysława P. Po kilku następnych wpadł 41-letni Artur R. Pokrzywdzony rozpoznał sprawców. Obydwaj byli nietrzeźwi. Badanie wykazało, że mieli odpowiednio ponad 2,06 i 2,92 promile alkoholu we krwi.
Jeden ze sprawców chciał wzbudzić litość funkcjonariuszy, mówiąc, że jest chory. Jednak badanie lekarskie tego nie potwierdziło. Bezpośrednio po zatrzymaniu obydwaj mężczyźni trafili do izby wytrzeźwień, kiedy dojdą do siebie usłyszą zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
ea/ah