Narkotykowy diler ponownie trafił do aresztu
35-letniego Artura C. zatrzymali policjanci wołomińskiej Komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany mężczyzna, po raz kolejny mimo wcześniejszej kary za podobne, umyślne przestępstwo narkotykowe, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomani udzielał innym osobom środki odurzające. Sąd rejonowy w Wołominie już zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Może mu grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni wołomińskiej Komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informację, dotycząca procederu handlu narkotykami. Zebrane informacje oraz zdobyta wiedza pozwoliły funkcjonariuszom na przeprowadzenie obserwacji miejsca, gdzie miała przebywać osoba podejrzewany o udzielanie i wprowadzanie do obrotu środków odurzających.
35-letni Artur C. wpadł w swoim samochodzie na terenie Kobyłki. Mężczyzna był mocno zaskoczony widokiem policjantów. W chwili zatrzymania na telefon komórkowy mężczyzny zadzwonił rozmówca, z propozycją zakupu narkotyków. Policjanci już po chwili dotarli do „kupca”, który został przesłuchany i jak sam zeznał kupował marihuanę od 35-latka w kwocie 40 złotych za jeden gram.
Artur C. trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzuty udzielania i usiłowania udzielania środków odurzających innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sąd rejonowy w Wołominie na wniosek Policji i prokuratury zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz mężczyźnie może grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności w związku z popełnieniem przestępstwa umyślnego działając w warunkach recydywy.
ts/rsz