Areszt dla „rozbójników”, dozór dla „pasera”
Trzy miesiące aresztu dla Piotra W. (l. 18) i Michała P. (l. 20), a policyjny dozór dla 18-letniego Mateusza N. to środki jakie zastosował sąd wobec dwóch sprawców rozboju i pasera, zamieszanych w napaść na młodego mieszkańca Mińska Mazowieckiego. Policjantom udało się odzyskać telefon, który ofiara straciła w wyniku napaści. Piotrowi W. i Michałowi P. grozi teraz 12 lat więzienia. Za pomoc w sprzedaży skradzionego telefonu odpowie też Mateusz N, któremu grozi 5 lat pozbawienia wolności. Trio wspólników czeka jeszcze sprawa karna.
Żmudna praca kryminalnych i policjantów z dochodzeniówki doprowadziła do zatrzymania trzech młodych mężczyzn, zamieszanych w sprawę rozboju, w wyniku którego przy ulicy Dąbrówki pobito młodego mieszkańca Mińska Mazowieckiego i skradziono mu telefon komórkowy. Kryminalnym udało się namierzyć aparat już po kilku dniach.
Niczym po nitce do kłębka doszli oni do mężczyzny, który sprzedał telefon napadniętego mińszczanina. Był nim 18-letni Mateusz N. Idąc tym tropem kryminalni zatrzymali też dwóch sprawców rozboju: Piotra W. (l. 18) i Michała P. (l. 20). Na wniosek Policji i Prokuratury Sąd zastosował wobec dwójki napastników trzymiesięczne areszty tymczasowe, a wobec „pasera” policyjny dozór. Sprawa będzie miała swój dalszy ciąg w sądzie.
dn/zk