Ich łupem padł automat do gry z gotówką w środku
Dwóch mężczyzn podejrzewanych o włamanie do salonu gier i kradzież automatu z pieniędzmi zatrzymali policjanci z warszawskiego Śródmieścia zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. 43-letni Jarosław S. wpadł dwa dni po zdarzeniu, został już tymczasowo aresztowany. Jego młodszy kolega 27-letni Marcin M. został zatrzymany przedwczoraj rano. On również został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
Jak wynika z policyjnych ustaleń, do włamania doszło 9 listopada. Sprawcy włamali się do salonu gier przy ul. Marszałkowskiej i skradli automat warty około 25 tys. złotych. W srodku byłao 7 tys. złotych. Sprawa natychmiast zajęli sie policjanci ze Śródmieścia. Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchano świadków. Typowano tez osoby mogące być odpowiedzialne za włamanie.
Już dwa dni po zdarzeniu wpadł 43-letni Jarosław S., pierwszy z podejrzewanych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Przedwczoraj około 15.00 funkcjonariusze weszli z kolei do mieszkania na warszawskim Targówku i zatrzymali 27-letniego Marcina M. On również usłyszał zarzut włamania. Wczoraj sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym aresztowaniu. Za kradzież z włamaniem obu mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
ak, to