Amfetaminę ukrył w bucie i biurku
Policjanci stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową zatrzymali 22-letniego Łukasza B. Mężczyzna będzie odpowiadał za posiadanie marihuany i znacznej ilości amfetaminy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wydziału do walki z przestępczością narkotykową KSP ustalili, że jeden z mieszkańców Mokotowa przygotowuje się do zakupu znacznej ilości amfetaminy. Prowadzący działania operacyjne funkcjonariusze podjęli obserwację za wytypowaną osobą. Ich podejrzenia okazały się słuszne. W trakcie legitymowania policjanci znaleźli przy 22-letnim Łukaszu B. prawie 4 gramy amfetaminy. Mężczyzna ukrył narkotyki pod wkładką jednego z butów.
Następnie policjanci udali się do miejsca zamieszkania 22-latka. Tam, w wyniku przeszukania, mundurowi znaleźli kolejne środki odurzające. W biurku znajdowała się zbrylowana substancja koloru białego. Po badaniach okazało się, że to prawie pół kilograma amfetaminy. Ponadto również w biurku policjanci znaleźli susz roślinny, który okazał się marihuaną.
Policjanci przeszukali też miejsce zameldowania 22-latka. Na posesji w Zakroczymiu znaleźli i zabezpieczyli kolejne narkotyki. Tym razem była to amfetamina.
Śledczy przedstawili Łukaszowi B. zarzut posiadania marihuany i znacznej ilości amfetaminy. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy trzymiesięczny areszt. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
ea