Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Po narkotykach i alkoholu na kradzionym rowerze

Data publikacji 16.10.2012

Śródmiejscy policjanci zatrzymali 32-letniego Jerzego Sz. Mężczyzna przed pierwszą w nocy jeździł po moście Poniatowskiego zygzakiem, wjeżdżał na tory tramwajowe i kręcił kółka na chodniku. Jak się okazało, był pod wpływem amfetaminy, marihuany i alkoholu, a rower został skradziony w 2009 roku w Pszczynie. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Operatorzy monitoringu miejskiego przed 1 w nocy zauważyli na moście Poniatowskiego rowerzystę. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego, ale kierujący jednośladem nagle wjechał na tory tramwajowe, z których po chwili musiał uciekać, bo z naprzeciwka jechał tramwaj. Następnie ewidentnie widać, że bawi się jazdą całą szerokością jezdni. Mężczyzna wjechał też na chodnik, na którym kręcił kółka.

Powiadomieni przez operatorów monitoringu policjanci, w ciągu kilku minut byli na miejscu. Wylegitymowali rowerzystę, od którego najpierw poczuli woń alkoholu. Po zbadaniu okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 0,14 promila, czyli popełnia wykroczenie. Jednak nie tylko to wzbudziło niepokój policjantów. Jerzy Sz. (32 l.) miał rozszerzone źrenice i… słowotok. Policjanci zaczęli podejrzewać, że jest również pod wpływem narkotyków. Badanie wykazało obecność amfetaminy i opiatów (marihuany lub haszyszu). Mężczyzna został zatrzymany i trafił do komendy przy Wilczej.

Po sprawdzeniu roweru przez funkcjonariuszy wyszło na jaw, że jednoślad jest poszukiwany od 2009 roku przez komendę w Pszczynie. Został zarejestrowany w policyjnych bazach, jako utracony w wyniku kradzieży.
Jerzemu Sz. Śródmiejscy dochodzeniowcy już przedstawili zarzut kierowania rowerem pod wpływem narkotyków. Mężczyzna odpowie również za wykroczenie jazdy po użyciu alkoholu. W niedługim czasie usłyszy również zarzuty paserstwa.

ah.to


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.41 MB)

Powrót na górę strony