Pobili i okradli obywatela Ukrainy
Wolscy patrolowcy zatrzymali trzech sprawców rozboju. Beata B., Kamil W. i Andrzej O. najpierw pobili obywatela Ukrainy a potem ukradli mu kurtkę z dokumentami, pieniędzmi, tabletem oraz laptop i zegarek. Teraz za to przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Prawdopodobnie jeszcze dziś zostanie zastosowany wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 12.
W godzinach nocnych patrol wolskiej policji zatrzymał dwóch mężczyzn i kobietę podejrzewanych o rozbój. Jak ustalili mundurowi, napastnicy kilka minut wcześniej pobili mężczyznę i zabrali mu kurtkę z dokumentami oraz sprzęt komputerowy. Pokrzywdzony z zakrwawioną twarzą i ręka wybiegł wprost pod nadjeżdżający radiowóz straży miejskiej wzywając pomocy. Mężczyzna podał dokładny rysopis napastników. Strażnicy przekazali je przez radio do oficera dyżurnego. Za pomocą monitoringu miejskiego udało się ustalić, że osoby odpowiadające rysopisowi idą w kierunku ulicy Płockiej. Natychmiast na miejsce skierowano patrol policji.
Na miejscu policjanci ustalili, że Andrzej O. ubrał się już w kurtkę pokrzywdzonego. W jej kieszeni policjanci ujawnili dokumenty należące do pokrzywdzonego oraz pieniądze w wysokości około 500 dolarów, tablet i zegarek. Natomiast Beata B. na ramieniu miała przewieszoną torbę z laptopem.
Dwoje 32-latków: Beata B. i Kamil W. oraz 43-letni Andrzej O. zostali przewiezieni na izbę wytrzeźwień. Cała trójka był pod wpływem alkoholu miała od 1,4 do ponad 2 promil alkoholu.
W prokuraturze zatrzymaniu usłyszeli zarzuty współudziału w rozboju. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj sąd rozważy wniosek o zastosowanie wobec nich środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Za ten czyn grozi kara do 12 lat więzienia.
ab.to