Operator monitoringu zauważył, policjanci zatrzymali
Policjanci z Wydziału Wywiadowczo Patrolowego zatrzymali dwie osoby podejrzewane o kradzież. Bogusław K. i Wojciech B. okradli dwóch przypadkowych przechodniów zabierając im między innymi telefony, portfel, pieniądze i dokumenty. Mężczyźni nie wiedzieli, że to, co robią przez cały czas jest rejestrowane przez miejski monitoring. Policjanci odzyskali wszystkie skradzione przedmioty. Zatrzymanym 52 i 46-latkowi za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jeden z mężczyzn był poszukiwany.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj w nocy na skrzyżowaniu ulic Mazowiecka i Kredytowa. Operator miejskiego monitoringu zauważył na ekranie swojego monitora dwóch mężczyzn, których zachowanie wyraźnie wskazywało na to, że są pijani.
Osoby dokonujące przestępstw często starają się wykorzystywać takie właśnie sytuacje i stan, w jakim znajdują się ich potencjalne ofiary.
Wiedzą o tym policjanci oraz operatorzy miejskiego monitoringu, dlatego minionej nocy reakcja jednych i drugich na to, co się stało była zdecydowana i natychmiastowa.
Operator kamery śledząc uważnie przebieg wydarzeń zauważył jak dwóch mężczyzn wykorzystując nadarzającą się okazję okrada przypadkowych pijanych przechodniów zabierając im dwa telefony komórkowe, portfel z dokumentami oraz pieniądze.
We wskazane miejsce wysłany został patrol policjantów z Wydziału Wywiadowczo Patrolowego. Funkcjonariusze na miejscu zatrzymali 52-letniego Bogusława K. i 46-letniego Wojciecha B., policjanci odzyskali także wszystkie skradzione pokrzywdzonym przedmioty.
Po sprawdzeniu w systemach informatycznych obu osób okazało się Wojciech B. jest poszukiwany przez policjantów ze Śródmieścia do innej sprawy.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz./ps