Złodzieje paliwa w rękach Policji
Policjanci z Ochoty zatrzymali trzech obywateli Rosji, którzy tankowali na stacjach paliwo i nie płacili za nie. Mężczyźni nie zdołali uciec przed policyjnym pościgiem. Wpadli na gorącym uczynku, jak po raz kolejny usiłowali dokonać kradzieży. Dzisiaj policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec zatrzymanych tymczasowego aresztu. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Minęła 18.00, kiedy oficer miasta przyjął zgłoszenie od jednego z pracowników stacji paliw na warszawskich Włochach o kradzieży paliwa. Policjanci ustalili, że sprawcy uciekają Al. Krakowską w kierunku centrum miasta. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg za złodziejami.
Już po chwili policyjny patrol z Ochoty zauważył na jednej ze stacji paliw przy ulicy Grójeckiej poszukiwanego mercedesa. Szybko okazało się, że przyjechali nim dwaj obywatele Rosji. Mężczyźni już zdążyli na stacji zatankować paliwo mimo tego, że nie mieli pieniędzy na uiszczenie opłaty. Zadzwonili do kolegi, który przyjechał na stację samochodem m-ki rover, aby uregulować rachunek. Funkcjonariusze szybko ustalili, że i tym samochodem kilka dni wcześniej dokonano kradzieży paliwa na jednej ze stacji z warszawskich Włoch.
Osoby jadące autem zostały zatrzymane, a pojazdy zabezpieczone. Policjanci dokładnie sprawdzili samochody. W osobowym roverze funkcjonariusze znaleźli dwie tablice rejestracyjne i dowód rejestracyjny innego auta. Zatrzymani trzej obywatele Rosji w wieku od 22 do 27 lat trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj ich sprawą zajęli się śledczy z warszawskich Włoch. Wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sprawdzą, czy zatrzymani nie mają także na sumieniu innych kradzieży z miejscowych stacji. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
dt, ew