Zatrzymany za kradzieże 12 rowerów
Policjanci z Mokotowa zatrzymali mężczyznę, który ma na koncie kradzież 12 rowerów na terenie dzielnicy. Piotr Z. działał przez trzy miesiące. Jego łupem padły jednoślady warte ponad 14 tys. złotych. 30-latek zabierał głównie te pozostawione na klatkach schodowych. Wczoraj usłyszał zarzuty za przestępstwa popełnione w warunkach recydywy. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Piotr Z. był poszukiwany przez policjantów zwalczających przestępczość przeciwko mieniu jako osoba podejrzewana o kradzieże rowerów na terenie Mokotowa. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że może on mieć związek ze zdarzeniami, które w ostatnim czasie miały miejsce na ulicy Obrzeżnej. Tam łupem złodzieja w ciągu dwóch dni padły cztery rowery. Dzięki funkcjonariuszom, 30-latek trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalili, że to nie jedyne przestępstwa, jakie na swoim koncie ma Piotr Z. Mężczyzna działał już od kwietnia i kradł rowery pozostawione na klatkach schodowych, z osiedlowych podwórek i garaży. 30-latek przecinał linki, którymi jednoślady zabezpieczali właściciele, a potem prawdopodobnie sprzedawał je na pobliskich bazarach. Jego łupem mogły paść rowery o wartości ponad 14 tys. złotych.
Dzięki wnikliwej pracy operacyjnej i dochodzeniowo-śledczej funkcjonariuszy z mokotowskiej komendy, Piotr Z. usłyszał 12 zarzutów. 30-latek, który był już karany za podobne przestępstwa, przyznał się do zarzucanym mu czynów i dobrowolnie poddał karze 2 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
Przypominany o możliwości oznakowania swoich rowerów w jednostkach Policji
ea/mb