Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pobili go „końskim batem”

Data publikacji 22.07.2014

Dwóch mężczyzn w wieku 30 i 33 lat zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Jadowie. Jak wynika z ustaleń policjantów obaj mężczyźni wspólnie i w porozumieniu kilka dni temu bez powodu zaatakowali 55-latka, którego najpierw bili „końskim batem”, a później pięściami po całym ciele powodując u poszkodowanego liczne obrażenia ciała i narażające go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Decyzją sądu rejonowego i prokuratora z Wołomina Piotr B. i Rafał B. zostali objęci policyjnymi dozorami oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego i miejsca w którym przebywa na odległość do 100 metrów. Obu grozi teraz kara do 3 lat pozbawiania wolności.

Kilka dni temu dyżurny z komisariatu w Jadowie został powiadomiony o pobiciu mężczyzny. Pokrzywdzony miał przebywać już w swoim miejscu zamieszkania. Tam też udali się funkcjonariusze. 55-latek poinformował ich, że dwaj znani mu osobiście mężczyźni, poruszający się wozem konnym, w chwili, gdy ten mijał ich rowerem, bez żadnego powodu zaatakowali go. Mężczyzna kilkakrotnie został przez nich uderzony „końskim batem”, a następnie przewrócony na ziemię. Napastnicy bili go pięściami po całym ciele. Poszkodowany posiadał liczne rany oraz uskarżał się na silny ból ręki.

Niemal natychmiast po tym zgłoszeniu mundurowi udali się w miejsce, gdzie doszło do pobicia mężczyzny. Już po chwili, mimo próby ucieczki, w ich ręce wpadł 33-letni Rafał B. W tym samym czasie kilkanaście metrów dalej, drugi z podejrzewanych o ten czyn mężczyzna krzyczał do policjantów, aby ci wypuścili zatrzymanego 33-latka. Mężczyzna używał przy tym słów wulgarnych i groził policjantom pobiciem i pozbawieniem życia.

Funkcjonariusze doprowadzili najpierw do jednostki Policji Rafała B. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Kilkanaście minut później udali się do miejsca, gdzie mógł przebywać drugi z napastników. Gdy ten zauważył funkcjonariuszy nadal używał wobec nich słów wulgarnych i nie stosował się do ich poleceń. Takie zachowanie nie pomogło 30-latkowi. Już po chwili i on został zatrzymany i dowieziony do miejscowego komisariatu. Piotr B. znajdował się pod wyraźnym wpływem alkoholu, jednak odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie.

Rafał B. i Piotr B. zostali umieszczeni w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu obaj usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu 55-latka narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Drugi z zatrzymanych dodatkowo usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy Policji.

Decyzją sądu rejonowego i prokuratora z Wołomina Piotr B. i Rafał B. zostali objęci policyjnymi dozorami oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego i miejsca, w którym przebywa na odległość do 100 metrów. Obu grozi teraz kara do 3 lat pozbawiania wolności.

ts/aw

Powrót na górę strony