Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprawcy brutalnego napadu w areszcie

Data publikacji 13.07.2009

Idącego ulicą 22-letniego studenta poproszono o papierosa. Gdy oświadczył, że nie pali został brutalnie pobity i okradziony.Zatrzymanie sprawców było możliwe wyłącznie dzięki doskonałej pamięci dwóch otwockich kryminalnych, którzy kilka godzin wcześniej legitymowali mężczyzn odpowiadających podanym przez studenta rysopisom. Sprawcom grozi teraz nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Było już po północy, gdy wracający do domu 22-letni chłopak został zaczepiony przez czterech mężczyzn. Jeden z nich zapytał go o papierosa, a gdy chłopak odpowiedział, że nie pali na jego twarz posypał się grad ciosów. Zadawali je wszyscy napastnicy. Student próbował jeszcze uciekać i bronić się, lecz to tylko wzmogło ofensywę agresji i furii, z jaką kaci bili swoją ofiarę. W trakcie uderzeń w pewnym momencie chłopak ugryzł w rękę jednego ze swych oprawców. Nieprzytomnemu studentowi z kieszeni spodni skradli 80 złotych i telefon komórkowy. Spłoszył ich dopiero zatrzymujący się samochód przypadkowego kierowcy, który zadzwonił na pogotowie.

Policjant, który rozmawiał w szpitalu z pobitym chłopakiem, od razu skojarzył mężczyzn, których legitymował kilka godzin wcześniej. Ze swoimi ustaleniami podzielił się natychmiast z policjantami z wydziały kryminalnego, a ci już po kilku minutach w parku miejskim w Otwocku zauważyli właśnie typowanych mężczyzn, którzy na widok policjantów zaczęli uciekać. Trzech z nich zatrzymano w pościgu. Byli to: 24-letni Piotr J., 20-letni Paweł A. oraz 17-letni Michał G. Czwarty z nich Krzysztof. G. po kilku godzinach został zatrzymany we własnym domu z raną po ugryzieniu na ręku.

Tę noc najmłodszy ze sprawców spędził już w ośrodku dla zatrzymanych nieletnich, natomiast wobec pozostałych sprawców sąd zastosował dziś trzymiesięczny tymczasowy areszt. Sprawca grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

ea/js

Powrót na górę strony