Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pobity i z pękniętym oczodołem trafił do szpitala

Data publikacji 20.11.2014

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyzn podejrzanych o uszkodzenie ciała i pobicie. Jak wynika z relacji pokrzywdzonego 23-latka, Damian M. w jednym z pubów zaczepił go, dwukrotnie uderzył „z główki” w twarz a następnie zaatakował ponownie tym razem z kolegą Mateuszem B., bijąc pięściami po głowie, kiedy ten poszedł do toalety obmyć rany. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje odpowiednio do 5 i do 3 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia w jednym z lokali w centrum miasta. Do stojącego przy barze mężczyzny podszedł Damian M. Jak wynika z relacji pokrzywdzonego, mężczyzna wyraźnie szukał zaczepki, czego potwierdzeniem było jego zachowanie i słowa kierowane w stronę 23-latka. W pewnym momencie na środku sali Damian M. podszedł do pokrzywdzonego i uderzył go „z główki". Mężczyzna błyskawicznie zalał się krwią, kiedy podniósł głowę ponownie został uderzony w ten sam sposób.

Pokrzywdzony udał się szybko do toalety, aby obmyć twarz tam został zaatakowany po raz drugi, tym razem do pomieszczenia Damian M. przyszedł ze swoim kolegą Mateuszem B. Nagle na jego głowę posypały się liczne ciosy zadawane pięściami przez obu mężczyzn. Uderzony w twarz, doznając przy tym urazu nosa, został także kolega 23-latka, który próbował stanąć w jego obronie.

Po wyjściu z lokalu i wezwaniu karetki, pokrzywdzony z licznymi ranami w tym pękniętym oczodołem, trafił do szpitala, gdzie spędził kilka dni.

Kiedy sprawa trafiła na policję, zajęli się nią funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Ustalenia procesowe i praca operacyjna dały efekt w postaci zatrzymania podejrzewanych o popełnienie tego przestępstwa 21-letniego Damiana M. i jego rówieśnika Mateusza B. Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów.

Damian M. odpowie za pobice. Za ten czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Mateusz B. natomiast usłyszał zarzut pobicia i naruszenia czynności narządu ciała za co kodeks karny przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności.

ea/rsz

Powrót na górę strony