„Daj 2 złote, bo pilnowałem ci roweru”
Takimi słowami zwrócił się 34-latek do jednego z pasażerów pociągu podmiejskiego relacji Warszawa Wileńska – Tłuszcz. Mężczyzna zażądał zapłaty twierdząc, że pilnował roweru chłopaka, który znajdował się w przedziale. Gdy ten stanowczo mu odmówił, zagroził użyciem przemocy, dodatkowo uderzył w twarz matkę chłopaka, która stanęła w obronie syna. Mirosław Cz. został obezwładniony i ujęty przez kierownika pociągu oraz innych pasażerów, po czym przekazany funkcjonariuszom z komisariatu w Tłuszczu. Mężczyzna już usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i usiłowania dokonania rozboju. Decyzją prokuratora rejonowego w Wołominie został objęty policyjnym dozorem.
Kilka dni temu do jednego z pasażerów pociągu podmiejskiego relacji Warszawa Wileńska – Tłuszcz, szykującego się do wyjścia, podszedł mężczyzna, który zażądał od niego wydania 2 złotych. Jak twierdził, siedząc w przedziale do przewozu większych przedmiotów, pilnował mu roweru. Chłopak stanowczo odmówił, wówczas ten zagroził mu pobiciem, próbował dodatkowo kilka razy go uderzyć. W obronie syna stanęła podróżująca z nim matka. Gdy kobieta usiłowała uspokoić napastnika, ten zagroził i jej użyciem przemocy, po czym uderzył ją w twarz. Niemal natychmiast agresywny napastnik został obezwładniony i ujęty przez innego pasażera oraz kierownika pociągu, który powiadomił o całym zdarzeniu funkcjonariuszy z komisariatu w Tłuszczu.
Gdy pociąg dojechał do stacji kolejowej, policjanci zatrzymali 34-latka. Od mężczyzny wyraźnie czuć było woń alkoholu. Mirosław Cz. został zatrzymani i trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze przesłuchali poszkodowanego chłopaka i jego matkę. Na podstawie zebranych materiałów przedstawili 34-latkowi zarzuty usiłowania dokonania rozboju – kradzieży pieniędzy w kwocie 2 złotych oraz kierowania gróźb karalnych. Decyzją prokuratora rejonowego w Wołominie został też objęty policyjnym dozorem. Może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
ea/ts