Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zgubił telefon i zgłosił rozbój

Data publikacji 22.05.2015

Do jednostki Policji w Zielonce przyszedł 25-letni obywatel Bułgarii, który złożył zawiadomienie o rozboju w wyniku, którego skradziono mu telefon oraz 50 zł. Po ustaleniach policjantów mężczyzna z pokrzywdzonego zmienił się w podejrzewanego. Okazało się, że zgubił telefon i liczył, że w ten sposób uda mu się go odnaleźć. Odpowie teraz za zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa i składanie fałszywych zeznań. Sprawą zajmie się prokuratura.

W poniedziałęk do komisariatu Policji w Wołominie przyszedł zdenerwowany mężczyzna, który powiedział dyżurnemu, że padł ofiarą rozboju. 25-letni obywatel Bułgarii opowiedział funkcjonariuszom, że gdy stał na jednym z przystanków autobusowych przy ul. Radzymińskiej, podeszło do niego trzech obcych mężczyzn. Jeden z nich uderzył go w twarz, a następnie zabrał mu z kieszeni 50 zł i telefon komórkowy. Następnie sprawcy uciekli w nieznanym kierunku.

Policjanci pionu kryminalnego z komisariatu na Targówku postanowił drobiazgowo sprawdzić informacje podane przez pokrzywdzonego. Analizując zebrany materiał, wyszukali słabe punkty w opowieści 25- latka, po czym skonfrontowali swoje wątpliwości z wołomińskimi policjantami, którzy prowadzili tę sprawę.

Operacyjni z Targówka zaprosili mężczyznę na komisariat i przedstawili zebrane dowody. Mężczyzna opowiadając historię zmieniał fakty co do okoliczności zdarzenia i w końcu przyznał się policjantom, że żadnego rozboju nie było.

W toku swojej pracy funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna stawił się poprzedniego dnia na komisariacie Policji w Zielonce, żeby zgłosić zgubienie telefonu. Na miejscu został poinformowany, że nie może złożyć takiego zawiadomienia, gdyż nie doszło do żadnego przestępstwa. Obywatel Bułgarii przyznał się policjantom, że szkoda mu było utraconego telefonu, stąd wpadł na pomysł zgłoszenia fikcyjnego rozboju.

25-latek odpowie za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i złożenie fałszywych zeznań. Grozi mu za to do 3 lat więzienia.

po/aw

 

Powrót na górę strony