Skradzioną biżuterią obdarowywał znajomą
Cztery zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał zatrzymany przez wolskich kryminalnych 32-letni Marcin M. Mężczyzna pod nieobecność właścicieli włamywał się do mieszkań i wynosił z nich różne przedmioty. Większość policjanci znaleźli w mieszkaniu 29-letniej Renaty R. - znajomej Marcina M. Tam też funkcjonariusze zabezpieczyli broń i narzędzia służące do otwierania zamków. Renata R. w momencie interwencji ubrana była w pochodzącą z kradzieży biżuterię. Oboje noc spędzili w policyjnej celi.
Ciężka praca wolskich kryminalnych specjalizujący się w przestępstwach przeciwko mieniu przyniosła oczekiwane rezultaty. Sprawca włamań do mieszkań na Woli został zatrzymany. Jest nim doskonale znany Policji 32-letni Marcin M. Mężczyzna kilka miesięcy temu opuścił więzienie, gdzie odbywał karę za kradzieże z włamaniem. Po wyjściu na wolność ponownie wkroczył na przestępczą drogę. Wczoraj wrócił za kratki. Na jak długo, zadecyduje sąd.
Z ustaleń funkcjonariuszy prowadzących sprawy wynika, że mężczyzna najczęściej włamywał się do mieszkań w godzinach między 10:00 a 14:00, kiedy lokatorzy byli w pracy i kradł z nich cenne przedmioty. Większość policjanci znaleźli w mieszkaniu 29-letniej Renaty R. znajomej Marcina M., między innymi: laptop, telefony komórkowe, aparaty cyfrowe, perfumy, banknoty, monety okolicznościowe o różnych nominałach, a także broń i narzędzia służące do otwierania zamków. Funkcjonariusze zabezpieczyli również biżuterię, którą Renata R. miała na sobie, a która została skradziona przez Marcina M. z mieszkania w centrum Woli.
Wczoraj mężczyzna usłyszał cztery zarzuty kradzieży z włamaniem. Dzisiaj sąd zadecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu. Natomiast 29-letnia Renata R. po przesłuchaniu została zwolniona.
dt, eg