W drodze na wieczór panieński…
W drodze na wieczór panieński 11 kobiet zostało napadniętych przez trzech chłopców. Jednego z rozbójników, który przystawiając kobietom do skroni przedmiot przypominający broń, żądał wydania aparatu fotograficznego. 15-letniego Jarosława J. wielokrotnie notowanego za różne przestępstwa zatrzymali policjanci z Pragi Północ zwalczający przestępczość nieletnich. Decyzją sądu już trafił do schroniska dla nieletnich. Zatrzymanie jego wspólników to kwestia czasu.
Późnym wieczorem w ostatni wtorek sierpnia br. do idących na wieczór panieński 11 kobiet, podbiegł w okolicy Parku Praskiego, młody chłopak. Próbował ukraść jednej z nich, przewieszony przez ramię laptop. Kobieta przytrzymując mocno pasek, udaremniła mu jego zamiary.
Gdy napastnik oddalił się w głąb parku, kobiety zauważyły dwóch innych chłopców. Jedna z nich podejrzewając, że byli to wspólnicy napastnika, zrobiła im zdjęcie. W między czasie jej koleżanka o wszystkim powiadamiała policjantów z Cyryla i Metodego.
Jeden z chłopców zauważył, że kobieta zrobiła im zdjęcie. Wyciągnął z kieszeni spodni przedmiot przypominający broń. Przystawiając go do skroni jednej z nich, a potem kierując go w stronę drugiej, zażądał wydania aparatu fotograficznego i zaprzestania powiadamiania o zdarzeniu Policji. Zbliżający się w ich kierunku patrol Policji spłoszył napastników.
Policjanci z północnopraskiego referatu do spraw nieletnich bez trudu rozpoznali na, zabezpieczonym do sprawy zdjęciu, jednego ze sprawców usiłowania rozboju. Zatrzymali notowanego za kradzieże, groźby karalne, naruszenie nietykalności cielesnej i kradzież z włamaniem 15-letniego Jarosława J. Wystąpili do sądu rodzinnego z wnioskiem o natychmiastowe umieszczeni go w schronisku dla nieletnich. Sąd przychylił się do wniosku policjantów i 15-latek został umieszczony w schronisku.
Policjanci zapowiadają dalsze zatrzymania w tej sprawie.
dt, mb