Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zaatakował dostawcę, bo chciał pieczone kurczaki

Data publikacji 09.10.2009

Zamówił dużą porcję pieczonych kurczaków. Gdy dostawca udał się pod wskazany adres, nie zastał zamawiającego. Miał właśnie wracać. Wtedy na klatce schodowej został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Dotkliwie pobity trafił do szpitala. Po kilku dniach kryminalni ze Śródmieścia ustalili napastnika. 17-letni Dominik T. usłyszy teraz zarzut rozboju. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Jak ustalili policjanci, uciekł z ośrodka szkolno-wychowawczego. 29 września wieczorem wpadł na pomysł zamówienia pieczonych kurczaków. Wcale jednak nie zamierzał zapłacić za jedzenie. Podał nieprawdziwy adres. Gdy dostawca nie znalazł wskazanego miejsca, postanowił wracać do lokalu. Wtedy został zaatakowany na klatce schodowej. Nieznany mężczyzna pobił go, zabrał zamówienie, pieniądze i uciekł. O wszystkim natychmiast powiadomiono Policję ze Śródmieścia.

Kryminalni kilka dni później ustalili napastnika. 17-letniego Dominika T. zatrzymano rano przy ul. Nowogrodzkiej. Młody człowiek przyznał się do napadu. Trafił do policyjnego aresztu. Jeśli usłyszy zarzut rozboju, grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

 

ak

Powrót na górę strony