Kradli piwo z samochodu
Z ustaleń policjantów z Pomiechówka wynika, że Robert K. może być zamieszany w kradzież wielu puszek z piwem. Nastolatek wspólnie z kolegami najprawdopodobniej od czerwca do końca września br. kradł piwo z samochodu zaparkowanego na prywatnej posesji. Proceder został przerwany, gdy zatrzymano 19-latka. Zatrzymanie jego kompanów jest tylko kwestią czasu.
Wszystko wskazuje na to, że kilka osób zamiast kupować piwo, zdobywało go w nielegalny sposób. Jak ustalili policjanci z Pomiechówka najprawdopodobniej od czerwca do końca września znikało z prywatnego pojazdu po kilka zgrzewek piwa. Na początku właściciel nie zgłaszał informacji o zdarzeniach na Policję. Sprawa wyszła na jaw, gdy sprawcy zrobili się zachłanni i kradli coraz więcej puszek z piwem. Wówczas to poszkodowany postanowił sprawdzić, co dzieje się z jego towarem.
Pewnego wieczora sprawcy znów się zakradli, aby zdobyć alkohol, wówczas właściciel zdołał ująć jednego z nich i wezwać policjantów. Ci bezzwłocznie zatrzymali Roberta K. Podczas wyjaśnień okoliczności zdarzenia okazało się, że w sprawę są zamieszani jeszcze inni młodzi ludzie. Ich zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.
dt, ij