Siekierą zaatakował policjantów
Na trzy miesiące do aresztu trafił mężczyzna, który zaatakował policjantów siekierą. Mundurowi z Czosnowa, trafili na jego posesję poszukując skradzionej blachy, którą z resztą tam znaleźli. Wincenty M. w najbliższym czasie będzie odpowiadał za czynną napaść na funkcjonariusza oraz kradzież. Jaką karę poniesie za swoje zachowanie, zadecyduje sąd.
Wszystko wydarzyło się w małej miejscowości, w gminie Leoncin. Policjanci trafili tam, ponieważ mieli przypuszczenie, że na jednej z posesji może znajdować się skradziona blacha. Wincenty M. w rozmowie z policjantami przyznał, że poszukiwany towar znajduje się na jego podwórzu. Wskazując miejsce ukrycia blachy, mężczyzna nagle złapał siekierę i ruszył w kierunku jednego z funkcjonariuszy. Ten robiąc unik, uchylił się i to być może uratowało go, że nie otrzymał ciosu. Został jednak trafiony w nogę. Kolejny cios siekierą, być może trafiłby rannego policjanta w głowę, gdyby nie szybka interwencja drugiego funkcjonariusza. Ten obezwładnił napastnika i zakuł go w kajdanki Rannemu policjantowi udzielono pomocy medycznej.
Wincenty M. został przewieziony do komisariatu, a następnie trafił do policyjnej celi. Wiadomo już, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. W najbliższym czasie będzie odpowiadał za czynną napaść na funkcjonariusza oraz kradzież. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
dt, ij