Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uwaga na oszustów sprzedających bezwartościowy złom

Data publikacji 12.02.2010

Tuż przed 15.00 policjanci ze Śródmiejskiej patrolówki dostali informację, że w okolicach ronda ONZ dwaj mężczyźni usiłują oszukać starszą kobietę sprzedając jej monety "One Penny". Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Zatrzymali 54-letniego mężczyznę. W czasie przeszukania znaleziono przy nim trzy monety. Po sprawdzeniu okazało się, ze jest on także poszukiwany listem gończym do odbycia kary.

Tuż przed 15.00 oficer dyżurny ze śródmiejskiej komendy otrzymał informację telefoniczną o próbie oszustwa starszej kobiety. Dwóch mężczyzn miało próbować sprzedać jej monety z napisem "one penny". Twierdzili, że to bardzo wartościowe i cenne numizmatyki. W rzeczywistości monety są bezwartościowym złomem, którym posługują się oszuści naciągając naiwne osoby na interes życia.

Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i w okolicach ronda ONZ zatrzymali 54-letniego mężczyznę, który odpowiadał podanemu rysopisowi. W czasie przeszukania znaleziono przy nim trzy monety "one penny". Po sprawdzeniu w policyjnych zbiorach informatycznych okazało się, że zatrzymany jest poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności.

W ostatnich dniach to nie jedyne zawiadomienie o takim oszustwie. zaledwie dwa dni wcześniej oszuści sprzedali kilkanaście takich monet starszemu mężczyźnie. Wtedy sprawców nie schwytano. Postępowanie oszustów jednak zawsze jest podobne. Wszystko zaczyna się w ruchliwej części miasta. Do wytypowanej osoby podchodzi mężczyzna w średnim wieku mówiący po polsku ze wschodnim akcentem i pyta o kantor. Nie czekając na odpowiedź opowiada, że jedzie na zachód i potrzebuje pilnie gotówki. Mówi również, że ma do sprzedania cenne monety, które pokazuje potencjalnej ofierze. Wtedy przyłącza się drugi oszust - uczestnik spektaklu, który ze znawstwem mówi, że to cenne monety. Sam na dowód tego kupuje kilkanaście sztuk. Pod pozorem sprawdzenia odchodzi. Po chwili wraca i przedstawia sfałszowany dokument potwierdzający wielką wartość monet. Najczęściej proponuje wtedy odkupienie od Rosjanina reszty jego kolekcji. jeżeli "klient chwycił przynętę", to sam proponuje zakup monet. Dalej najczęściej sprawa wygląda tak, że nabywca złomu traktując go jako polisę na przyszłość chowa go i sam nie wie, że stał się ofiarą oszustwa. Jednak, gdy idzie do numizmatyka, szybko wychodzi na jaw, że padł ofiara oszustów. 

Policjanci apelują o rozwagę i nie uleganie emocjom. W takich sytuacjach, gdy ktoś roztacza przed nami wizję łatwego zarobku, powinnismy zachowac szczególna ostrożność. Dlaczego, ktoś miałby ofiarować nam prezent?

 

ak, to

 

Powrót na górę strony