Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Łatwy zarobek zamienił na tymczasowy areszt

Data publikacji 01.03.2010

Liczył, że łatwo i szybko się wzbogaci. Wybierał ofiarę, atakował, zabierał wartościowe przedmioty i pieniądze. Najpierw zaatakował nieletniego. Następnego dnia zaatakował kobietę, którą również przewrócił i bijąc rękoma po twarzy zabrał torebkę z dokumentami i telefonem komórkowym. Kryminalni wołomińskiej komendy szybko ustalili i zatrzymali 19-letniego Kamila M. Równie szybko wołomiński sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 2 miesiące.

Jak każdy młody człowiek miał swoje potrzeby i marzenia. Do ich spełnienia brakowało mu jedynie środków finansowych. Postanowił jednak szybko się wzbogacić, niekoniecznie ciężką pracą. Plan, jaki opracował był stosunkowo prosty. Wybrać tylko ofiarę, odczekać, później zaatakować, zabrać wartościowe przedmioty i pieniądze a zyski będą błyskawiczne.

Na pierwszą ofiarę wybrał młodego chłopaka. Używając przemocy wobec małoletniego polegającej na przewróceniu go na ziemię, przytrzymywaniu i grożeniu usiłował zabrać mu pieniądze i telefon komórkowy. Ofiara postanowiła się jednak przeciwstawić swojemu napastnikowi. Ten wiedząc, że zamierzonego celu nie osiągnie, a postawa chłopaka wskazywała, że nie posiada żadnych wartościowych przedmiotów po prostu sobie odpuścił.

Nie zraziło to jednak mężczyzny. Już następnego dnia kilka minut po 19 w Wołominie w rejonie ulicy Armii Krajowej zaszedł od tyłu przechodzącą kobietę, przytrzymując za szyję i przewrócił ja na ziemię. Zwracając się do niej niecenzuralnymi słowami zażądał oddania torebki, którą miała ze sobą. Kobieta sprzeciwiała się więc próbował wyrwać jej torebkę. Z zacięciem broniła swojej własności, przez co została kilkakrotnie uderzona w twarz. Sprawca po zabraniu torebki uciekł bocznymi uliczkami. Wartość skradzionych rzeczy pokrzywdzona oszacowała na kwotę 600 złotych.

Kryminalni wołomińskiej komendy posiadając rysopis napastnika szybko wytypowali i namierzyli sprawcę napadów rozbójniczych. Już po kilkunastu godzinach w ręce funkcjonariuszy wpadł 19-letni Kamil M., mieszkaniec Wołomina. Sąd rejonowy w Wołominie na wniosek prokuratury zastosował wobec młodego mężczyzny tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy.

dt, ts
 

Powrót na górę strony