Pasażer auta miał przy sobie poszukiwany telefon
Zastępca Komendanta Komendy na Ochocie zatrzymał do kontroli kierowcę Opla, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Po krótkiej kontroli okazało się, że jeden z pasażerów posiadał telefon, który był poszukiwany od dwóch lat. Zastępca Komendanta ukarał kierowcę mandatem karnym, natomiast 25-letni Tomasz G. trafił do policyjnego aresztu. Najprawdopodobniej odpowie za paserstwo. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zastępca Komendanta Komendy Policji na Ochocie wykonując obowiązki służbowe, zauważył na ulicy Pisaka jadącego Oplem kierowcę, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Samochód natychmiast zatrzymał do kontroli. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
W pojeździe siedziało jeszcze trzech pasażerów. W trakcie kontroli okazało się, że jeden z nich, 25-letni Tomasz G. ma przy sobie telefon komórkowy, który jest od 2 lat poszukiwany. Aparat został zabezpieczony, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci z Ursusa ustalą okoliczności utraty telefonu. Najprawdopodobniej przedstawią Tomaszowi G. zarzut paserstwa.
kp/ew