Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Palił marihuanę i jechał samochodem

Data publikacji 16.07.2010

Dwóch mężczyzn, którzy chwilę wcześniej wypalili skręta z marihuany i ruszyli na podbój praskich ulic zatrzymali stołeczni wywiadowcy. Kierujący schował w aucie kolejne trzy woreczki z marihuaną. Jego pasażerem był 16-latek, który wcześniej kupił towar. Dorosły odpowie za posiadanie środków odurzających i kierowanie pod ich wpływem. Nieletnim zajmie się sąd rodzinny.

Wywiadowcy patrolowali wczoraj północnopraskie ulice. W pewnym momencie zauważyli na ul. Kawęczyńskiej opla astrę. Auto ruszyło zaraz po tym, jak przejechał policyjny, nieoznakowany radiowóz. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, bo wydało im się to podejrzane. Jadący autem od razu byli nerwowi. Poza tym wywiadowcy wyczuli woń marihuany. Po wylegitymowaniu okazało się, że kierowcą jest Michał F. (21 l.), a jego pasażerem 16-letni kolega. Nastolatek przyznał, że chwilę wcześniej obaj palili marihuanę. Funkcjonariusze przeszukali auto. Porcję narkotyków znaleźli pomiędzy siedzeniem kierowcy i pasażera. Dwie kolejne torebki ukryte były pod przełącznikiem do otwierania szyb.

Michał F. został zatrzymany. Policjanci przewieźli mężczyznę na badania do szpitala. Wynik był jednoznaczny – mężczyzna miał w organizmie narkotyki. Trafił do izby zatrzymań północnopraskiej komendy. Dzisiaj zostaną mu przedstawione zarzuty kierowania pod wpływem środków odurzających i posiadania narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

ah

 

Powrót na górę strony